46. Women make the world go round - La Donna È Mobile | independent&strong | italian | vintage style

Żyjemy w czasach, w których ludzie usilnie starają się być najlepszymi, najpiękniejszymi, a przy tym wszystkim zawsze pewnymi siebie. Mówi się często, że kobiety są słabe i delikatne.

 "Kobiety są stworzone do innych celów niż mężczyźni" - takie stwierdzenie szanuję. 
"Kobietom wielu rzeczy nie wypada robić" - tego typu opinii już nie toleruję.
 Kobiety walczą o równouprawnienie, walczą z mężczyznami, innymi kobietami, ale najbardziej są zawzięte w walce z samymi sobą. Kobiety są oceniane na każdym kroku pod względem wykonywania perfekcyjnie obowiązków domowych i zawodowych, przez pryzmat dbałości o ciało
 i wygląd. Na koniec zaś zostają skonfrontowane z męskimi wyobrażeniami -
a tego wręcz nie znoszę. 

Ambitne, wierne swoim przekonaniom, posiadające własne zdanie.
Właśnie takie jesteśmy i takie powinnyśmy być.

Dzisiejszy wpis dedykuję wszystkim kobietom - dziewczynom, dla podkreślenia ich roli
w społeczeństwie. Dla pokazania, że każda z nich niezależnie od wyglądu, statusu czy czegokolwiek innego jest silna w swojej osobowości i ma być o tym przekonana. 
Musi poczuć to po prostu w sobie i całą sobą.

Wbrew społeczeństwu, hormonom i instynktom, my-kobiety jednak działamy i potrafimy być NIEZASTĄPIONE. Godzimy mnogość celów z obowiązkami. Mimo że słabsze fizycznie, wystawione na większy stres, napakowane emocjami i poczuciem odpowiedzialności za wszystkich ludzi na świecie, stajemy na linii startu równo z mężczyznami. Po drodze usłyszymy dużo komentarzy na swój temat, a na finiszu zostaniemy wyprzedzone przez męskie ego, które krzyczy za kobietą: "To nie wypada!"

Droga Kobieto! Masz prawo czuć się słabo, źle, wręcz beznadziejnie. Nie jesteś stworzona do stałości, a tym bardziej stałości w odniesieniu do własnego samopoczucia - bo tak przecież wypadałoby przy innych. Nie. Nie "wypadałoby".

Twoja zmienność jest Twoją siłą. A zmienność jest pewnością. Swoistą pewnością siebie.
Od zmienności nastrojów i humoru począwszy, kończąc na wyglądzie i Twoim codziennym ubiorze. Dobieraj uśmiech, wybieraj Twoje samopoczucie i szczęście, a potem się w nie ubieraj. 
La Donna È Mobile - kobieta zmienną jest i właśnie w tej zmienności znajduje ona swoją naturalną,
a może i nienaturalną, wręcz nieziemską - KOBIECĄ SIŁĘ, 
której nikt nie jest w stanie jej odebrać.


Stylizacja, którą Wam dzisiaj prezentuję, powstała podczas zdjęć w pięknych Włoszech. To typowe zestawienie retro w klasycznej, ale jakże eleganckiej czerni. W tym ubiorze dodatki grają główną rolę, a ciekawym elementem są prostokątne okulary, które aktualnie należą do moich ulubionych, mimo że przez jakiś czas leżały nieużywane w szafie. Tu zdecydowanie sprawdzają się słowa Coco Chanel: "Moda przemija, styl pozostaje". Złote pierścionki, złote kolczyki, pasek ze złotą klamrą - dodają szyku, a lakierowana torebka i buty w jasnym, pastelowym kolorze przełamują całą konwencję. 






 


 



























_____________________________________________

Related image Kobieta jest organizmem ultradoskonałym.
Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. 

>Katarzyna Nosowska

___________________________________________
I w ten oto sposób nie trzeba mówić niczego więcej - cała prawda o kobietach w pigułce! 
Do zobaczenia już niedługo z nietypową stylizacją w stylu... 
Całuję wszystkich Czytelników,
~Zuuppa

PS Zgadujcie w komentarzach, jaki komplet zobaczycie następnym razem!

Era „nowych” kobiet Cały ten spór o przewadze płci przypomina trochę kłótnie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą – dla jednych siła to bieganie z karabinem, dla innych rodzenie dzieci, więc ciężko znaleźć punkt wspólny. Nie mówiąc już o tym, że manifestacja kobiecej siły jest facetom nie w smak, bo ich zdaniem stajemy się zbyt drapieżne, osłabiamy tym tradycyjną rodzinę i w gruncie rzeczy bardziej sobie szkodzimy niż pomagamy. Ale czy to nie jest tak, że irytuje ich po prostu fakt, iż ta słaba kobietka doskonale obywa się bez mężczyzny i jest z nim tylko dlatego, że chce, a nie że musi? Trudno nie mieć wrażenia, że płeć przeciwną przeraża kobieca niezależność, jak gdyby męskość dało się udowodnić tylko gnębieniem i poddaństwem innych. Phi, i to niby ma być siła?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/3/
Era „nowych” kobiet Cały ten spór o przewadze płci przypomina trochę kłótnie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą – dla jednych siła to bieganie z karabinem, dla innych rodzenie dzieci, więc ciężko znaleźć punkt wspólny. Nie mówiąc już o tym, że manifestacja kobiecej siły jest facetom nie w smak, bo ich zdaniem stajemy się zbyt drapieżne, osłabiamy tym tradycyjną rodzinę i w gruncie rzeczy bardziej sobie szkodzimy niż pomagamy. Ale czy to nie jest tak, że irytuje ich po prostu fakt, iż ta słaba kobietka doskonale obywa się bez mężczyzny i jest z nim tylko dlatego, że chce, a nie że musi? Trudno nie mieć wrażenia, że płeć przeciwną przeraża kobieca niezależność, jak gdyby męskość dało się udowodnić tylko gnębieniem i poddaństwem innych. Phi, i to niby ma być siła?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/3/
Era „nowych” kobiet Cały ten spór o przewadze płci przypomina trochę kłótnie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą – dla jednych siła to bieganie z karabinem, dla innych rodzenie dzieci, więc ciężko znaleźć punkt wspólny. Nie mówiąc już o tym, że manifestacja kobiecej siły jest facetom nie w smak, bo ich zdaniem stajemy się zbyt drapieżne, osłabiamy tym tradycyjną rodzinę i w gruncie rzeczy bardziej sobie szkodzimy niż pomagamy. Ale czy to nie jest tak, że irytuje ich po prostu fakt, iż ta słaba kobietka doskonale obywa się bez mężczyzny i jest z nim tylko dlatego, że chce, a nie że musi? Trudno nie mieć wrażenia, że płeć przeciwną przeraża kobieca niezależność, jak gdyby męskość dało się udowodnić tylko gnębieniem i poddaństwem innych. Phi, i to niby ma być siła?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/3/
Era „nowych” kobiet Cały ten spór o przewadze płci przypomina trochę kłótnie o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą – dla jednych siła to bieganie z karabinem, dla innych rodzenie dzieci, więc ciężko znaleźć punkt wspólny. Nie mówiąc już o tym, że manifestacja kobiecej siły jest facetom nie w smak, bo ich zdaniem stajemy się zbyt drapieżne, osłabiamy tym tradycyjną rodzinę i w gruncie rzeczy bardziej sobie szkodzimy niż pomagamy. Ale czy to nie jest tak, że irytuje ich po prostu fakt, iż ta słaba kobietka doskonale obywa się bez mężczyzny i jest z nim tylko dlatego, że chce, a nie że musi? Trudno nie mieć wrażenia, że płeć przeciwną przeraża kobieca niezależność, jak gdyby męskość dało się udowodnić tylko gnębieniem i poddaństwem innych. Phi, i to niby ma być siła?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/3/
Rządzimy światem, bo jesteśmy silniejsi – tak swoją dominację tłumaczą mężczyźni. Można by jednak zapytać: a konkretnie na czym opieracie to stwierdzenie? Tak, to prawda, wyciśniecie więcej na siłowni, ale czy we współczesnej cywilizacji wyższość opiera się wyłącznie na sile mięśni?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/
Rządzimy światem, bo jesteśmy silniejsi – tak swoją dominację tłumaczą mężczyźni. Można by jednak zapytać: a konkretnie na czym opieracie to stwierdzenie? Tak, to prawda, wyciśniecie więcej na siłowni, ale czy we współczesnej cywilizacji wyższość opiera się wyłącznie na sile mięśni?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/
Rządzimy światem, bo jesteśmy silniejsi – tak swoją dominację tłumaczą mężczyźni. Można by jednak zapytać: a konkretnie na czym opieracie to stwierdzenie? Tak, to prawda, wyciśniecie więcej na siłowni, ale czy we współczesnej cywilizacji wyższość opiera się wyłącznie na sile mięśni?

Czytaj więcej: https://kobietapo30.pl/czy-slaba-plec-naprawde-jest-slaba/

Komentarze