29. ~"Honey! Oh sugar sugar. You are my candy girl and you got me wanting you!" + Nominacja do Liebster Blog Award | sweet | come on Barbie | let's go party | imagination | life is your creation
Witam Was gorąąąco!
Temperatura na Mazowszu osiąga coś ok. 35 stopni. Upał daje się we znaki. Wczoraj chciałam pochodzić trochę po mieście, wykorzystać ostatni dzień wakacji, więc wybrałam się na małą wycieczkę, jednak co chwilę musiałam wchodzić do jakiegoś sklepu (odzieżowego oczywiście haha ;) ), bo nie dało się wytrzymać dłużej na dworze niż 15 minut! ;o
Lubię wyzwania, dlatego też chciałam pokazać się w stylizacji kolorystycznej, do której niekoniecznie byłam przekonana i stąd też powstał zestaw w stylu "sweet girl".
Myślę, że powinny na nie odpowiedzieć osoby z mojego najbliższego otoczenia. Najlepiej gdyby na ten temat wypowiedzieli się przyjaciele lub mama.
Wielkie dzięki! ♥
Zadałaś trudne pytanie. Z wieloma smerfami coś mnie łączy, jednak po dłuższym namyśle sądzę, że mogłabym być smerfem Poetą, zdecydowanie z nim mam najwięcej wspólnego. Tak, jak u niego - wena twórcza potrafi mnie ogarnąć w każdym momencie. Często jakiś pomysł, który przyjdzie mi w danej chwili, zupełnie przypadkowo, od razu zapisuję na kartce, a także niekiedy dodatkowo rysuję - tak zdarza mi się w przypadku bloga. Piszę cytaty, wymyślam wiersze i jak Poeta nosi ze sobą zawsze pióro, i kawałek pergaminu, tak ja - mam przy sobie małe karteczki i długopis. ;)
Jest to dla mnie odskocznia od naszej szarej rzeczywistości. Tam, mogę być kim tylko zechcę. Przybieram różne "maski", staję się zupełnie inną osobą niż jestem. Kocham to robić. Każde gratulacje, oklaski po występie, mobilizują i dodają mi siły do dalszego działania - wtedy także czuję, że "odwaliłam kawał dobrej roboty".
Blogowanie, teatr, recytowanie. Oprócz tego uwielbiam fotografować, pisać wiersze i wymyślać różne, własne cytaty.
Kiedyś, jak byłam mniejsza, "tworzyłam" jeszcze swoje piosenki, ale to już dłuższa historia ;)
Przedstawiam Wam kilka cytatów:
- "Życie to sztuka, której nie wystawimy dwa razy"
- "Jesteśmy najlepszymi aktorami świata, bo codziennie potrafimy odegrać inną rolę w naszym życiu."
- "Niekiedy mamy wrażenie, że straciliśmy wszystko. Lecz po jakimś czasie dochodzimy do wniosku, że to wszystko możemy dopiero stracić."
- "Przestań utrudniać sobie łatwe rzeczy, a zacznij ułatwiać trudne."
- Jeszcze jeden, dla mnie najważniejszy, znajdziecie przy następnym pytaniu
A propos fotografii. Wszystko, co ciekawe, a znajduje się w zasięgu mojej ręki - nie może zostać niesfotografowane przeze mnie ;)
Kwiaty, zwierzęta, infrastruktura, ludzie. Oto kilka zdjęć mojego autorstwa:
Tenis stołowy, piłka ręczna, pływanie, a od tego roku także w planach - siatkówka.
Tenis stołowy trenowałam przez ponad 3 lata. Piłka ręczna - uczę się w nią grać, chodząc na SKS-y. Tak samo ma być z siatkówką, a na pływalnię chodzę regularnie 2 razy w tygodniu. W wakacje miałam więcej czasu, dlatego mogłam bywać na niej częściej.
Do pozostałych moich pasji, które rozwijam, należy malowanie.
Przez 2 lata chodziłam na koło plastyczne. Biorę udział w różnego rodzaju konkursach malarskich, rysunkowych.
Zawsze długo szukam jakiegoś pomysłu, koncepcji. Często mam pomysły "z głowy", a niekiedy czymś się inspiruję. Niezapomniane uczucie budzące ogromną radość - kiedy spojrzę na skończoną pracę i sama mi się ona podoba, ale zanim będzie takie "poczucie", domaluję jedną rzecz, jeszcze jeden szczegół 483342901 razy, a i tak za 483342902 ją poprawię. Po prostu, jeśli gdzieś oddaję jakieś moje "dzieło", musi być ono dpracowane, "zapięte na ostatni guzik" ;)
To są chyba te najważniejsze moje pasje, różne hobby, które staram się rozwijać.
"Zawsze wkładam całe serce we wszystko, co robię, bo albo wiem, że to ma sens i robię to perfekcyjnie, albo nie biorę się za to wcale. ~Zuuppa"
A jeśli już coś takiego zaistnieje, to idę w jakieś ciche, spokojne miejsce - np. mój pokój lub żeby "ochłonąć" i się przewietrzyć wychodzę na spacer, idę na pływalnię lub jeżdżę na rowerze. W takich momentach najlepsza jest dla mnie także muzyka. Słuchawki w uszach i do przodu, już po nerwach!
Bądź w drugim przypadku - jeżeli z kimś umawiam się, że coś robimy razem, że coś mamy osiągnąć i ten ktoś po drodze "wymięka" - ma różne wymówki, by czegoś nie zrobić - a ja mimo to, dalej pracuję, wówczas jestem z siebie dumna, że mogłam przestać robić coś wtedy, kiedy pozostali przestali, a jednak wykonywałam to dalej sama i sama osiągnęłam wymarzony sukces.
Zawód? Hmm. Myślę, że zawód sprawiają mi ludzie, którym zaufałam i mówiłam o wszystkim, a którzy zmienili się. Kiedy okazali się być innymi niż byli na początku i zaczęli wierzyć w słowa osób, które chcą nas poróżnić. Uważam jednak, że ten, kto ma ze mną zostać "na dobre i na złe", ten po prostu zostanie. Będzie przy mnie trwać, bo widocznie poznał mnie taką, jaką naprawdę, w 100%, jestem i za to mnie szanuje.
Kawę piję, kiedy spotykam się na mieście z przyjaciółmi lub gdzieś na wyjeździe w jakiejś dobrej kawiarni bądź samemu zrobiona w domu, do jakiegoś ciastka, przekąski - pasuje idealnie.
_______________________________________________
My questions
1) Kim chcesz zostać w przyszłości? Jaki zawód wykonywać?
2) Twoje idealne śniadanie to...?
3) Jakiego zespołu/bądź artysty lubisz słuchać najbardziej? Jaki to rodzaj muzyki?
4) Co robisz w wolnym czasie?
5) Czy lubisz musicale?
6) Jaką tematyką blogów najczęściej czytasz?
7) Jakie są Twoje największe sukcesy?
8) Czy masz swój własny, określony styl?
9) Czy jesteś śpiochem? Ile godzin dziennie śpisz?
10) Kto jest Twoim autorytetem?
11) Jak minęły Ci wakacje? Gdzie je spędziłeś/aś?
Nie będę nominować wszystkich 11 blogów. Wybiorę tylko te z listy czytelniczej, które oglądam, odwiedzam:
-> Blog Pauliny
-> Blog Oliwii i Ilony
-> Blog Kasi
-> Blog Pawła
Za taki pracowity post należy się nagroda - kolejny, motywujący cytat na dobranoc!
Ta część postów stała się już tradycją mojego bloga, ha!
_______________________________________
bo jeśli nie Ty Złotko, to kto?
______________________________________________
"Buch - jak gorąco! Uch - jak gorąco! Puff - jak gorąco! Uff - jak gorąco!"
Temperatura na Mazowszu osiąga coś ok. 35 stopni. Upał daje się we znaki. Wczoraj chciałam pochodzić trochę po mieście, wykorzystać ostatni dzień wakacji, więc wybrałam się na małą wycieczkę, jednak co chwilę musiałam wchodzić do jakiegoś sklepu (odzieżowego oczywiście haha ;) ), bo nie dało się wytrzymać dłużej na dworze niż 15 minut! ;o
A co w nowym poście pewnie zapytacie? Hmm. Nowy post jest dzisiaj cały na słodko! W poprzednim królowała biel, a dziś róż! Notka równie słodka jak piosenka, która będzie jej towarzyszyła - The Archies - Sugar, Sugar. Wpis będzie trochę dłuższy niż zwykle, bo dzisiaj przedłuży go nominacja do Liebster Blog Award.
Dziś 1 września - z pewnością wszyscy cieszycie się na powrót do szkoły? Ja bardzo! Radość niesamowita.
.
.
.
A tak naprawdę, to przedłużyłabym wakacje jeszcze o co najmniej jeden miesiąc ;) Chociaż chyba jest to myśl prawie każdej osoby chodzącej do szkoły. W sumie dla mnie szkoła nie jest taka zła, lubię do niej chodzić. Mimo że moja szkoła do łatwych nie należy - dość wymagająca, ale na pewno w przyszłości mi to zaprocentuje! Teraz ciężki rok przede mną. Będę w III klasie gimnazjum, czekają mnie egzaminy gimnazjalne i dużo pracy nie tylko w szkole, ale także ze swoimi dodatkowymi zajęciami.
Już wczoraj miałam próbę w teatrze, zaczynamy kolejny sezon teatralny. Oprócz prób w piątki i soboty, możliwe będą także dwa razy w tygodniu - sobota i niedziela - wyjazdy do Warszawy na jeszcze inne próby i późniejsze pokazy + mam masę nowych, kolejnych pomysłów na posty, sesje i stylizacje blogowe - yeah! + do tego dochodzą jeszcze inne pasje, m.in. pływanie, fotografia. Trochę będzie tych wszystkich zainteresowań. Mam nadzieję, że znajdę też czas na spotkania z przyjaciółmi czy wypady w jakieś miejsca, których nie udało mi się zobaczyć w trakcie wakacji.
Miałam zrobić post "Back to school" - oczywiście w wersji modowej - ale zobaczyłam, że takich wpisów w blogosferze jest już bardzo dużo, więc uznałam, że przygotuję stylizację letnią, słodką, umilającą nam ten dzisiejszy piękny dzień ;)
Lubię wyzwania, dlatego też chciałam pokazać się w stylizacji kolorystycznej, do której niekoniecznie byłam przekonana i stąd też powstał zestaw w stylu "sweet girl".
Btw. chciałam się podzielić z Wami świetną wiadomością! Dostałam nominację do Liebster Blog Award od Agaty klik. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek ją otrzymam. Cieszę się, że moja praca, a tak naprawdę pasja, została nagrodzona! Teraz chciałabym podziękować Wam za oglądanie mojego bloga, bo nie tyle ważne są nominacje, tylko WASZE komentarze, szczególnie te pod ostatnim wpisem - jesteście niesamowici! Wiele pozytywnej energii i dużo motywacji.
A wracając do nominacji, jeśli ktoś nie wie jeszcze - nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę", daje możliwość rozpowszechnienia bloga. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. Akcja ta promuje blogerów, a także daje szansę lepiej ich poznać. ;)
Teraz jednak przejdę do głównego tematu mojego wpisu i zapewne do najbardziej wyczekiwanej przez Was części - time for photos!
A teraz czas na miniwywiad -czyli odpowiadam na zadane mi pytania ;)
- Jaką cechę uważasz u siebie za najbardziej denerwującą?
Myślę, że powinny na nie odpowiedzieć osoby z mojego najbliższego otoczenia. Najlepiej gdyby na ten temat wypowiedzieli się przyjaciele lub mama.
- Czy poznałaś kogoś interesującego poprzez bloga?
Wielkie dzięki! ♥
- Jak myślisz, jakim byłabyś smerfem? Dlaczego właśnie takim?
Zadałaś trudne pytanie. Z wieloma smerfami coś mnie łączy, jednak po dłuższym namyśle sądzę, że mogłabym być smerfem Poetą, zdecydowanie z nim mam najwięcej wspólnego. Tak, jak u niego - wena twórcza potrafi mnie ogarnąć w każdym momencie. Często jakiś pomysł, który przyjdzie mi w danej chwili, zupełnie przypadkowo, od razu zapisuję na kartce, a także niekiedy dodatkowo rysuję - tak zdarza mi się w przypadku bloga. Piszę cytaty, wymyślam wiersze i jak Poeta nosi ze sobą zawsze pióro, i kawałek pergaminu, tak ja - mam przy sobie małe karteczki i długopis. ;)
- Jakie masz zajęcia, prócz prowadzenia bloga?
Jest to dla mnie odskocznia od naszej szarej rzeczywistości. Tam, mogę być kim tylko zechcę. Przybieram różne "maski", staję się zupełnie inną osobą niż jestem. Kocham to robić. Każde gratulacje, oklaski po występie, mobilizują i dodają mi siły do dalszego działania - wtedy także czuję, że "odwaliłam kawał dobrej roboty".
Blogowanie, teatr, recytowanie. Oprócz tego uwielbiam fotografować, pisać wiersze i wymyślać różne, własne cytaty.
Kiedyś, jak byłam mniejsza, "tworzyłam" jeszcze swoje piosenki, ale to już dłuższa historia ;)
Przedstawiam Wam kilka cytatów:
- "Życie to sztuka, której nie wystawimy dwa razy"
- "Jesteśmy najlepszymi aktorami świata, bo codziennie potrafimy odegrać inną rolę w naszym życiu."
- "Niekiedy mamy wrażenie, że straciliśmy wszystko. Lecz po jakimś czasie dochodzimy do wniosku, że to wszystko możemy dopiero stracić."
- "Przestań utrudniać sobie łatwe rzeczy, a zacznij ułatwiać trudne."
- Jeszcze jeden, dla mnie najważniejszy, znajdziecie przy następnym pytaniu
A propos fotografii. Wszystko, co ciekawe, a znajduje się w zasięgu mojej ręki - nie może zostać niesfotografowane przeze mnie ;)
Kwiaty, zwierzęta, infrastruktura, ludzie. Oto kilka zdjęć mojego autorstwa:
Tenis stołowy trenowałam przez ponad 3 lata. Piłka ręczna - uczę się w nią grać, chodząc na SKS-y. Tak samo ma być z siatkówką, a na pływalnię chodzę regularnie 2 razy w tygodniu. W wakacje miałam więcej czasu, dlatego mogłam bywać na niej częściej.
Do pozostałych moich pasji, które rozwijam, należy malowanie.
Przez 2 lata chodziłam na koło plastyczne. Biorę udział w różnego rodzaju konkursach malarskich, rysunkowych.
Zawsze długo szukam jakiegoś pomysłu, koncepcji. Często mam pomysły "z głowy", a niekiedy czymś się inspiruję. Niezapomniane uczucie budzące ogromną radość - kiedy spojrzę na skończoną pracę i sama mi się ona podoba, ale zanim będzie takie "poczucie", domaluję jedną rzecz, jeszcze jeden szczegół 483342901 razy, a i tak za 483342902 ją poprawię. Po prostu, jeśli gdzieś oddaję jakieś moje "dzieło", musi być ono dpracowane, "zapięte na ostatni guzik" ;)
- Jaką myślą przewodnią kierujesz się w życiu?
"Zawsze wkładam całe serce we wszystko, co robię, bo albo wiem, że to ma sens i robię to perfekcyjnie, albo nie biorę się za to wcale. ~Zuuppa"
- Twój złoty środek na nerwy?
A jeśli już coś takiego zaistnieje, to idę w jakieś ciche, spokojne miejsce - np. mój pokój lub żeby "ochłonąć" i się przewietrzyć wychodzę na spacer, idę na pływalnię lub jeżdżę na rowerze. W takich momentach najlepsza jest dla mnie także muzyka. Słuchawki w uszach i do przodu, już po nerwach!
- Ulubiona przekąska do filmu?
- Jakie miejsce marzy Ci się, aby odwiedzić?
- Do jakiego filmu wracasz wielokrotnie i dlaczego?
- Co sprawia Ci największą satysfakcję, a co zawód? Dlaczego?
Bądź w drugim przypadku - jeżeli z kimś umawiam się, że coś robimy razem, że coś mamy osiągnąć i ten ktoś po drodze "wymięka" - ma różne wymówki, by czegoś nie zrobić - a ja mimo to, dalej pracuję, wówczas jestem z siebie dumna, że mogłam przestać robić coś wtedy, kiedy pozostali przestali, a jednak wykonywałam to dalej sama i sama osiągnęłam wymarzony sukces.
Zawód? Hmm. Myślę, że zawód sprawiają mi ludzie, którym zaufałam i mówiłam o wszystkim, a którzy zmienili się. Kiedy okazali się być innymi niż byli na początku i zaczęli wierzyć w słowa osób, które chcą nas poróżnić. Uważam jednak, że ten, kto ma ze mną zostać "na dobre i na złe", ten po prostu zostanie. Będzie przy mnie trwać, bo widocznie poznał mnie taką, jaką naprawdę, w 100%, jestem i za to mnie szanuje.
- Kawa jest dla Ciebie zbędna w codziennym funkcjonowaniu czy jest wręcz przeciwnie?
Kawę piję, kiedy spotykam się na mieście z przyjaciółmi lub gdzieś na wyjeździe w jakiejś dobrej kawiarni bądź samemu zrobiona w domu, do jakiegoś ciastka, przekąski - pasuje idealnie.
_______________________________________________
Uff, Dziękuję Agacie jeszcze raz za nominację! Wspaniały dzień - bardzo się cieszę, że mogłam odpowiedzieć na parę pytań i pokazać Wam trochę inną siebie, inną - bo nie od strony samego bloga ;)
Udało się! Dotrwaliście do samego końca moich odpowiedzi. Były one "troszeczkę" długie, ale zależało mi, żebyście jak najwięcej się o mnie dowiedzieli - co lubię i kim tak naprawdę jestem.
My questions
1) Kim chcesz zostać w przyszłości? Jaki zawód wykonywać?
2) Twoje idealne śniadanie to...?
3) Jakiego zespołu/bądź artysty lubisz słuchać najbardziej? Jaki to rodzaj muzyki?
4) Co robisz w wolnym czasie?
5) Czy lubisz musicale?
6) Jaką tematyką blogów najczęściej czytasz?
7) Jakie są Twoje największe sukcesy?
8) Czy masz swój własny, określony styl?
9) Czy jesteś śpiochem? Ile godzin dziennie śpisz?
10) Kto jest Twoim autorytetem?
11) Jak minęły Ci wakacje? Gdzie je spędziłeś/aś?
Nie będę nominować wszystkich 11 blogów. Wybiorę tylko te z listy czytelniczej, które oglądam, odwiedzam:
-> Blog Pauliny
-> Blog Oliwii i Ilony
-> Blog Kasi
-> Blog Pawła
Za taki pracowity post należy się nagroda - kolejny, motywujący cytat na dobranoc!
Ta część postów stała się już tradycją mojego bloga, ha!
_______________________________________
Zawsze, zawsze, zawsze wierz w siebie,
bo jeśli nie Ty Złotko, to kto?
>Marilyn Monroe
______________________________________________
Udanego tygodnia, co prawda spędzonego już w szkole, ale dalej udanego Wam życzę!
Trzymajcie się, kochani!
~Zuuppa
Zapraszam:
Komentarze
Prześlij komentarz